Węgiel. Trucizna czy bogactwo?

Co roku pół miliona Europejczyków umiera przedwcześnie z powodu zanieczyszczenia powietrza. Jedną z głównych przyczyn jest węgiel, nadal używany w wielu krajach.

Ich obywatele walczą więc o prawo do powietrza, którym można bezpiecznie oddychać. Jednak z powodu braku namacalnych dowodów na zgubny wpływ zanieczyszczeń powstających wskutek spalania węgla ich wezwania do wprowadzenia regulacji można łatwo odrzucić. Zespół dziennikarzy wraz z naukowcami wyrusza zatem na poszukiwania owych dowodów.

W Polsce 75 proc. energii elektrycznej produkowane jest z węgla. Rybnik jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie. Tutaj, jeszcze przed pandemią Covid-19, dzieci bawiły się na zewnątrz w maskach i zalecano im spędzanie większości czasu w pomieszczeniach zamkniętych, aby uniknąć wdychania toksycznego powietrza. Szokujące badanie przeprowadzone na potrzeby tego dochodzenia ujawnia, że dzieci z tej okolicy mają w organizmie o 425 proc. więcej sadzy niż dzieci w Strasburgu. Sprawa trafiła na pierwsze strony gazet w całej Europie, a nawet przyciągnęła uwagę polskiego rządu.

Badanie wykazało również, że dzieci w Strasburgu, mieście o średnim poziomie zanieczyszczenia powietrza jak na europejską metropolię, nadal mają w moczu prawie milion cząstek czarnego węgla na mililitr. Czy potężne lobby węglowe przeciwstawi się tym rewelacjom?